Karteluchy świąteczne mam:)
Nie robię zbyt wiele ostatnio bo leniwiec jestem i w wolnych chwilach ( prawie ich nie ma ) oglądam tv lub kursuję po forum:)
To na dziś wszystko:)
P.S. To był post na życzenie Lary ;P
na Craftowie śliczne candy :)
Junka wezwała mnie do napisania o sobie 7 prawd:)
Cóż... to będzie trudne...
1. Jestem leniem nieprzeciętnym, słowa "nauka" brak w moim słowniku, i żeby nie to że dość słucham na lekcji poległabym ;p
No i lubię rozkazywać ;P Ale często się wstrzymuję. Nie lubię zaczynać konfliktów wszelakich, ale czasem to już tak jest, że pierw się coś powie, a dopiero później pomyśli...
2. Kocham storczyki - hybrydy phalaenopsis:) sabotki też lubię:) opiekuję się nimi i jak nie scrapuję to ich doglądam:) Obecnie w sumie mam 24 dorosłe:)
Druga moja miłość to zwierzaki Garfield, Maniek, Kleo, Cezar, Szarik, Miśka - moje kochane ;*
3. Zwykle chodzę późno spać... Tak jakoś wyszło... Ale pospać też sobie lubię... Jak idę do szkoły na 8 to mam zwykle budzik na 6.50 no i telefon mnie budzi niby, a tak naprawdę to wyłączam budzik i śpię dalej... cóż od czego ma się rodzinkę, która niestety interesuje się tym by człowiek do szkoły się nie spóźnił ;/
4. Jedną fast-food'ową potrawę uwielbiam i nigdy nie przestanę... FRYTKI! kocham je, czy to z budki koło Chaty Polskiej, czy to z innej pod torami, czy z KFC, czy takie domowe wszystkie jadłabym ciągle ;P
5. Kocham zakupy. Najbardziej te sobotnie z mamą co trzeba ganiać żeby zdążyć przed 13.00 bo wtedy już zamykają, ale także te w wakacje czy ferie z kumpelami są świetne:)
6. Nienawidzę pracy mojej mamy... Rano wstaje o 4.30 by zdążyć na pociąg o 6 o 7 zaczyna pracę, o 15 kończy, dopiero o 16.30 jest w domu... Zawsze za mało czasu spędzałam z mamą niestety :( Dobrze, że chociaż weekendy ma wolne:)
7. Uwielbiam opowieści mojej babci. Dziadek jest mniej rozmowny ;P Babcia ciekawie opowiada o czasach wojny. O tym jak mieszkając koło Brześcia musieli uciekać, a gdy dowiedzieli się że pociąg wiezie ich do Oświęcimia z niego wyskoczyli. I dotarli tu gdzie obecnie mieszkamy. Jak była okropna burza, z miesiąc po ich przyjeździe i zaczęło się palić gospodarstwo. Później jak już mój dziadek je odbudowywał. Jest jeszcze kilka zaskakujących wydarzeń, ale nie chcę was zanudzać.
i jeszcze mogłabym napisać wiele prawd o sobie, ale po co? ma być 7 czy najważniejsze są to ja nie wiem ;P
No to wywołuję jeśli nie były:
- Larę,
- Costę,
- Joasiah
- Jaszmurkę
- Meę ( Mea ;p )
- Cwasię
- Hasiora
:) to już na dziś ostateczny koniec ;P